Podróże z pasją: Wrocław cz. 2. “ Kolory.“

Wrocław.

Wrocław jest nie tylko przepiękny architektonicznie, ale i jest zielony!

Wrocław.

Kamieniczki na rynku emanują taką intesywność, że nie nie mogłam od nich oderwać oczu…przy takich widokach chce się tylko żyć  i nie umierać!

Wrocław.

W drodze na Ostrów Tumski, pastelowe kamieniczki przypominają mi o delikatności w życiu…

Wrocław.

Ostrów Tumski promieniuje czerwienią cegły. Czuć ciepło tego materiału wypalanego w piecach…ale i miłość nie z tej ziemi, której w kościołach na tej wysepce doświadczało wielu ludzi.

Wrocław.

Mieszanki kolorystyczne i stylistyczne radują oczy w wielu miejscach. Różnorodność wzbogaca.

Wrocław.

Błekitne niebo, przepiękny niebieski kolor w fasadzie…w drodze na dworzec.

Uczucie wolności, zadowolenie z jeszcze jednego zrealizowanego marzenia…

Ostatnie wrażenie:

Wrocław.

Zieleń….swieża majowa zieleń… i słońce, które od rana prowadziło mnie po Wrocławiu.

Wdzięczna i pełna nowych wrażeń czekam już na kolejne spotkanie Wrocławia, pełnego przepięknych kolorów i uczuć w nich zaklętych…

shareEmail this to someone
email